Dziś jest: 21 Grudnia

23 Września

Jako sympatyk żużla nie mogę zrozumieć tego co stało się w niedzielę w Zielonej Górze czyli odmowy jazdy drużyny z Torunia w finale ligi. Chyba nikt normalny tego nie rozumie. Czekam na wyjaśnienia, bo jak coś takiego może się zdarzyć w najlepszej lidze na świecie. Przy okazji zyczenia powrotu do zdrowia dla p Golloba. Mój znajomy mówi, że przykład idzie z góry i chyba ma rację. Polska to kraj gdzie nie grożą żadne konsekwencje za błędne decyzje n wysokim szczeblu czy poważne skandale korupcyjne. To zawsze zwie się walką polityczną?! Do czego dojdziemy wkrótce? Nawet Rumunia sie obudziła! Strach się bać jak stwierdził niedawno zacny autor przebojów Lady Pank. Oglądanie programu red Talkowskiego Państwo w państwie to dodatakowy argument na totalną anarchię w systemi prawnym. Gdzie są doradcy p Prezydenta, gdzie on sam, o rządzie nie wspomnę? Przeczytałem dziś Jego pomysł na to by młodzi Polacy mieli więcej dzieci i nie znalazłem pomysłu tylko puste frazesy. Bardzo smutna lektura, bardzo. W Niemczech wygraywa p Merkel i nie jest zmęczona rządami. Jeden wyjazd do Berlina wystarczy by zobaczyć jak może być dobrze w czasie kryzysu. Ale to jest kraj dla ludzi gdzie mało kto próbuje oszukiwać państwo. Podobnie Skandynawia. Można i przykładów jest kilka ale my wolimy naszą, bardzo chorą demokrację. Jak długo będziemy się oszukiwać, że jest ok? Nawet słuchanie dobrej muzyki czy oglądanie filmów przestaje cieszyć gdy jest jak jest. Rozmawiałem z roztańczoną skrzypaczką Lindsay Stirling - miła i wesoła dziewczyna o dużym harcie ducha. Obejrzałem wreszcie niezły Trance D Boyle'a, znakomicie spisali sie M. Douglas i M.Dammon w Behind The Candelabra, historii naszego ekscentrycznego rodaka Liberace, którego dobrym clonem był F Mercury z Queen. Niezle słucha się nowego CD Nine Inch Nails. Dziś prowadzę konferencję w Empiku Junior ze starymi znajomymi ze Skunk Anansie. W nocy w radiowej Jedynce kolejne spotkanie Tow Ludzi Normalnych. Naprawdę jest nas duzo i to jest bardzo pocieszające!!!

11 Września

Obejrzałem 50 minutowy wywiad z prezydentem Syrii. Znany i doświadczony amerykański dziennikarz Charlie Rose prowokował go grzecznie by przyznał sie do ataku chemicznego ale prezydent sprytnie wychodził z pułapek. Podkreślił, że Ameryka nie raz pomyliła się w swojej ocenie sytuacji w krajach do których wkraczała i przywoływał Colina Powella pokazującego dowody zagrożenia ze strony Iraku, które okazały się fałszywe. Podkreślił, że nie utrzymałby się u władzy przez ostatnie 2 lata gdyby nie wsparcie narodu syryjskiego i ostrzegał przed dalszym popieraniem terrorystów. W sumie rozmowa na remis. Angielski prezydenta całkiem dobry choć gorzej z akcentem. Wierzę, że ten konflikt zostanie rozwiązany pokojowo i politycznie. Przeciętny Amerykanin i Anglik nie chce kolejnej wojny i może demokracja zaczyna powoli wygrywać, Syria to kompleksowy i wielki problem, strzelanie w nią rakietami to początek światowej katastrofy. Ameryka ma dość własnych problemów do rozwiązania. Ciekawe, że 16 banków otrzymywało wcześniej, o conajmniej 2 sekundy, strategiczne informacje na początek dnia dotyczace rynków finansowych od agencji Reuters. Wielka, kolejna finansowa afera bo teraz o zrobieniu interesu decydują ułamki sekund. Nie ogladałem meczy z San Marino, bo nie tracę czasu na oszustów udajacych profesjonalistów. Gra w piłkę nożną to doskonale płatna praca i sztuka ale wymagająca zawodowego podejścia. Tego u nas nie ma i dopóki kluby będą płaciły wysokie gaże amatorom będziemy stali w miejscu. Prawdziwych emocji dostarczają natomiast ludzie ze stali czyli żużlowcy. Pojedynek drużyn z Torunia i Częstochowy o awans do finału naszej ligi był niesamowitym widowiskiem. Przy okazji, życzenia powrotu do zdrowia dla p Emila Sajfutdinowa, co za hart ducha i wola walki! Ciekawe co zrobi teraz p Gowin, czy przekona do siebie ludzi biznesu? Dużo zależy od mediów, kogo i jak pokażą, bo nie każdy orientuje się w naszej polityce. Ostatnie, nocne spotkanie w radiowej Jedynce Tow Ludzi Normalnych znowu pokazało, że warto robić dobre programy i troszczyć się o słuchacza. Inteligentni ludzie narzekają, że nie mają kogo i czego słuchać bo do wyboru, jak twierdzą, albo papka albo agitacja. Wypowiedziałem się do TVN 24 na temat nowej płyty Arcade Fire i byłem w TVP Info w rozmowie o winylach. Odnalazłem wreszcie starą płytę winylową Vangelisa z Demisem Roussosem, na której ten drugi śpiewa kilka standardów i stary numer Marie Jolie ich wspólnej kapeli Aphrodites Child!!! Tego nie ma nigdzie na CD, z wyjątkiem Korei Południowej!!! Zagram w nocy 23.10, fani Vangelisa będą mocno zaskoczeni. Kiedyś elektroniką zajmował sie mój mentor Jurek Kordowicz w Trójce, ale amputowano mu jego program. Czekam na trasę koncertową Gordona Haskella, który zagra w kilku miastach min Bełchatowie, Wrocławiu, Jeleniej Górze, Opolu, Bolesławcu, Poznaniu, Pile, Grodzisku Maz i Krakowie. Lubię jego emocjonalny głos. Liczę też na dobry koncert grupy Bombino z Nigru w Stodole 21.10. Niepowtarzalny pustynny blues. Słucham nowego CD mrocznego Willisa Earla Beala i wysublimowanej Islandki Emiliany Torrini. Obejrzałem jeszcze raz film Tylko Bóg wybacza z R. Goslingiem i K. S. Thomas. Wątpliwa reklamówka Bangkoku, masa krwi i przemocy, czy to miał byc swoisty western a la Sergio Leone? Hm...