Dziennik
|
30 Stycznia Teraz widzę, że nie napisałem o mojej wizycie w Kaliszu. Kręciłem tam zdjęcia z Mietkiem Szcześniakiem do mojego projektu dla TVP. Mietek skończył nagrywanie płyty w Los Angeles i szykuje się kawał niezłej muzy. Gdzieś w maju. Mietek pokazał mi także ładne zakątki rodzinnego Kalisza, chyba najstarszego miasta w Polsce. Przydałoby się tam trochę świeżej farby, bo katy są ładne. Obejrzałem znowu, po latach, Solaris z G.Clooney'em. O ile pamiętam p.Lemm był rozczarowany tą adaptacją jego książki. Film daje do myślenia. Zastanawiam się gdzie jest dzielny Bono i U2 gdy ich Irlandia ma takie problemy. O ile wierzę Clooney'owi w jego zaangażowanie w Darfurze to Bono wydaje mi się coraz bardziej biznesmanem, a nie rockmanem. Bono siedzi cicho gdy Irlandia tonie, dziwne, prawda? Bankierzy w Davos pieją nad perspektywami świata. O dziwo u nas zaczyna się mówić na ten temat, ale w żenujący sposób. Gdzie dyskusja na argumenty? Łatwiej pobredzić o spadającym samolocie, niedobrze mi się robi. Dlatego słucham nowej Adele, zdolna bestia. Nie wiem co sądzić o nowej formacji Warpaint i CD The Fool. Jutro będę rano w TVP1, a w nocy w PR1. Kolejne spotkanie Towarzystwa Ludzi Normalnych. Z badań wynika, że słuchalność rośnie, serce też. 27 Stycznia Co za tydzień! Nareszcie mogę coś spokojnie napisać. W Hamburgu było bardzo ok, bez śniegu, chłodnawo. Na przełomie wieku bywałem tam często z racji pracy dla wytwórni Warners. Po 10 latach centrum nic się nie zmieniło. Nadal podoba mi się wspaniały ratusz i jego okolice. No i dużo wody dookoła. Jakoś nie widać tam kryzysu, ludzie kupują, jedzą, żyją dobrze. Celem wizyty była rozmowa z angielską wokalistką Rumer. Niesamowite, ale ta dziewczyna ma feeling genialnego Burta Bacharacha i jej piosenki są równie melodyjne i stylowe jak jego. Rozmawialiśmy i mieszkaliśmy w nowym hotelu Movenpick położonym obok terenów targowych. Hotel to 60 metrowa wieża!!! Bardzo stylowy, zostawiono część ceglanych murów, fajny efekt. Rumer była w dobrym humorze, rozmowna i dosyć skromna. Nie widzi w swym głosie nic nadzwyczajnego, jest mocno uduchowiona ale wesoła i z dużym bagażem doświadczeń. Zabawne, że nie znosi kupowania ciuchów!!! Jej płyta Seasons Of My Soul podbiła Anglię i Europa też ją pokocha. Nawet się o to założyliśmy, kamera wszystko zarejestrowała. Na koniec zaśpiewała kawałek numeru Aretha i posłała całusa fanom. Do obejrzenia w TVP1 na początku marca gdy ukaże się u nas płyta. Niestety nie mogłem zostać następnego dnia na jej koncert. Trochę żałuje, ale wiem, że wpadnie kiedyś do Polski. Przy okazji poznałem Maćka Ulewicza z radia Pin, który już katuje Rumer w swoich audycjach. Ja zagram coś w poniedziałkowej nocy w PR1. Musiałem wracać, bo we wtorek były zdjęcia do nowego segmentu dla TVP1. Bohaterem był Jerzy Kryszak, nadzwyczaj wesoły i żywiołowy facet. Rozmowa z nim to wielka zabawa, bo poczucie humoru ma atomowe i potrafi śmiać się z siebie co u gwiazd jest rzadkie. Do tego okazał się fanem muzyki soul. Ten temat przedyskutowaliśmy prywatnie. Jurek jadąc samochodem tak gestykuluje, że kierownicę trzyma ...kolanami. Opowieści ma kapitalne, dam znać kiedy to trafi na ekran. W ramach relaksu (!) obejrzałem jednak film 127 godzin. Straszna historia ze swoistym happy endem. D.Boyle zrobił kawał filmu z czegoś co wyglądało na smutny epizod. J.Franco niezły w roli uwięzionego survivalowca. Słusznie nominowany do Oscara, którego zgarnie i tak C.Firth choć ja dałbym go J.Bridgesowi za rolę podejrzanego stróża prawa w filmie Prawdziwe męstwo. Wyjątkowy western, same ciemne typy i szukająca zemsty rezolutna nastolatka. M.Damon nie do poznania, a Jeff wstrętnie wielki! Słucham starych nagrań Burta Bacharacha, co za kojąca, lekka muza. 25 Stycznia Premiera sztuki 'sex,metro &mp.3' w teatrze Bajka 21.1 była prawdziwym sukcesem. Komplet publiczności zgotował Kasi Skrzyneckiej owacje na stojąco - lepszego finału w tetrze nie ma! Było sporo znanych twarzy, aktorów i ludzi TV czyli dosyć trudna i wymagająca widownia, ale Kasia swoim blisko 90 minutowym monologiem rozgrzała wszystkich. Były salwy śmiechu, brawa po udanej poincie i generalnie dobra zabawa. W sztuce pojawia się też na kilka chwil para tancerzy z mini tekstami co daje spektaklowi oddech i dobre tempo. To był udany wieczór. W sobotę zaś wybrałem się na koncert Piotra Polka promujący jego nowy album Mój Film. To był wyjątkowo elegancki występ. W pierwszej części Piotr zaśpiewał kilka standardów z big bandem, w drugiej cały repertuar albumu Mój Film. Głownie to kompozycje pp Korcza i Dębskiego z tekstami J Wołka. Nie jest to dzisiejszy pop ale nieco retro chic. Najbardziej przebojowy wydał mi się utwór tytułowy (tekst M. Dutkiewicz). Piotr prowadził barwną narracje i był to koncert w stylu Wieczoru z gwiazdą. W niedziele obejrzałem jeszcze raz film Salt z A.Jolie i D.Olbrychskim. Teraz jestem przekonany, że to była najłatwiejsza rola z karierze p Daniela. Właściwie nie musiał tam nic grać. Film w swojej klasie OK. Nie mogę natomiast przełamać się do obejrzenia 127 godzin czyli historii chłopaka, który musi uciąć sobie pół ręki by uwolnić się spod głazu, który ją zablokował i praktycznie uwięził go na śmierć na dnie skalnej szczeliny. Brrr. W poniedziałek poranny lot do Hamburga na spotkanie z intrygującą wokalistką Rumer. Lubię Hamburg i odpowiada mi śpiew Rumer więc powinno być ekstra. 22 Stycznia Zgodnie z planem w czwartek wylądowałem w Kolonii. Leciałem przez ośnieżone Monachium, ale Kolonia okazała się wolna od białego puchu. Ostatni raz byłem tam 9 lat temu. Miasto się rozrosło, ale najładniejsza część - stare miasto - pozostało bez zmian. Dominuje wspaniała katedra Dome z końca XIII wieku. Mocno ponura wewnątrz ocieka ornamentami na zewnątrz i zawsze robi wielkie wrażenie. Była jeszcze szopka, dosyć skromna. Dobrze ma się też katedra św Marcina położona blisko Renu. Ten jakoś nie zamierza wylewać i bardzo dobrze. Te stare zakątki odwiedziłem wieczorem, bo wcześniej był przewidziany główny punkt mojej wizyty - wywiad z amerykańskim wokalistą Joshem Grobanem. Liczyłem, że będzie w miarę normalnym facetem, bo nie słychać nic o jego ekscesach. Jak na kogoś kto sprzedał w 10 lat 25 milionów płyt (!) Josh okazał się bardzo miły, wesoły i lotny. Ludzie z Los Angeles bywają mocno egoistyczni, ale on, tam urodzony, nie złapał tej choroby. Miałem 30 minut czyli całe wieki i Josh opowiedział mi duuużo ciekawych rzeczy. Normalnie nosi okulary i wygląda jak młody profesor, ale rozmawia bez nich. Też ma psa jak ja, kocha głos Boba Marley'a (tym mnie zaskoczył) i żartował, że jego zdjęcia na okładkach płyt to wymóg ... mamy! Tak mu się dobrze rozmawiało, że nawet zaśpiewał fragment nowego numeru i przesłał buziaka polskim fanom, a raczej fankom. Na koniec stwierdził, że to był jego najlepszy wywiad od dłuższego czasu. Nie powiem, żebym nie był z tego powodu dumny, bo oto kolejna gwiazda obdarza mnie takim komplementem. Wcześniej zrobili to tak kapryśni ludzie jak D.Gilmour, J.Anderson, M.McDowell, Ch.Lambert czy raper Ice T. Wywiad to nie tylko sztuka zadawania pytań ale i słuchania rozmówcy z możliwie szybką reakcją na to co mówi. Pierce Morgan, który zastąpił w CNN leciwego Larry'ego Kinga, jest w tym świetny. Dociekliwy, ale nie chamski. Zabawne, że w piątek dowiedziałem się, że w poniedziałek znowu czeka mnie wyjazd do Niemiec! Mam rozmawiać z Rumer, nową gwiazdą z Anglii, która hołduje starej szkole śpiewania lirycznych, ładnych melodii a la Karen Carpenter. U siebie jest już bardzo znana, za chwile podbije Europe i świat, bo ma ciepły, kojący głos. Zaraz czeka mnie premiera sztuki 'sex, metro & mp.3', solowego występu Kasi Skrzyneckiej. Materiał jest dobrze, dowcipnie napisany i pasuje do Kasi temperamentu oraz możliwości. Uważam, że ta sztuka pokaże jak z dawnego 'kociaczka' wyrosła wszechstronna aktorka z komediowym zacięciem. A komedia to najtrudniejszy gatunek. Wystarczy spojrzeć ile lat męczył się De Niro by wreszcie ostatnio złapać timing. Pacino unika komedii jak ognia, Nicholson też nie zawsze jest śmieszny. Tym bardziej czekam na błysk Kasi! 18 Stycznia Wczorajsza noc w radiowej Jedynce była urocza - masa rozsądnych i miłych smsów. Aż chce się grać! W czwartek lecę do Kolonii by pogadać z wokalistą Joshem Grobanem. Powinno być ciekawie. W czwartek w Kawie w TVP1 fragment rozmowy z niesamowitym Lemmym z Motorhead. Gdzieś po 7 rano, warto to zobaczyć, bo Lemmy jest oryginałem jakich mało. Wczorajsze Golden Globy zgadzały się z moim Top 1o filmów za 2010. Colin Firth za role jąkającego się króla w Jak zostać królem, po Globie wyrwie Oscara i słusznie. Uwielbiam takie 'małe' filmy gdzie liczy się aktorstwo i scenariusz. Kapitalna historia opowiedziana na kilku poziomach. Wesoła i gorzka zarazem. Natalie Portman wytańczyła Globa za Czarnego Łabędzia. Też aktorski i 'mały' film o tym, że obsesja perfekcji zabija. ( W naszym kraju to mało znana choroba!) Natalie to jakże młoda i zdolna 'bestia'. Incepcja praktycznie bez nagród, tak jak przypuszczałem! Patrzę na światową ekonomię i czekam kiedy posypie się Ameryka. Przekręty chciwych bankierów obróciły się w trylionowy deficyt, ale dumne USA nie przyznają się do winy. Zupełnie jak my, Polacy, winni są zawsze inni. Zatkało mnie gdy dowiedziałem się, że więżniów w Guantanamo torturowano nadając 120 godzin non stop muzykę ... Rage Against The Machine. Powiedział o tym w wywiadzie gitarzysta Tom Morello, spory aktywista polityczny. Mądra osoba powiedziała mi jesienią, że zima będzie lekka i miała racje. Dobrze mieć kogoś mądrego w pobliżu. Słucham, rzecz jasna, Grobana (zrobił cover Nicka Cave'a!) i nowego CD Gregga Allmana. Uwielbiam jego zbolały, bluesowy głos. Po tylu żonach, z Cher włącznie, można śpiewać z wyczuciem o miłości. 14 Stycznia Bruno Mars przełożył wywiady tak, że nie mogłem się dopasować. Szkoda. Jest za to wkrótce szansa na rozmowę z Joshem Grobanem, chyba w Kolonii. Nie jestem jego fanem, ale faktem jest, że Josh jest megagwiazdą w USA i niewątpliwie ma kawał głosu. Nie mogę już słuchać o pewnej katastrofie. Największym problemem naszego kraju jest brak nowoczesnego, surowego prawa we wszystkich dziedzinach życia. Gdyby było i działało, jak w Niemczech czy Skandynawii, nie doszłoby do wielu tragedii, wypadków, malwersacji i przekrętów. Ile razy mówi się o tym na poważnie w mediach? Dobrze, że zaczęto zauważać kwestie walącej się, polskiej ekonomii o czym pisałem dawno temu. Mówi się, że najdroższym krajem jest Norwegia, ale Polska, przy porównaniu zarobków i cen, bije ją na głowę. Koszmar i horror. Moje nowe projekty rodzą się w bólach, ale barani upór chyba przyniesie dobre rezultaty. Miło będzie znowu pograć i pogadać ze słuchaczami w radiowej Jedynce w poniedziałkową noc. Towarzystwo Ludzi Normalnych zaprasza w swoje szeregi! 6 Stycznia Jutro w Rzeczpospolitej będzie mój wywiad z aktorem Jeffem Bridgesem - polecam. W sobotę TVP Info nada dokument o Deep Purple gdzie mam swe trzy grosze z racji długiej znajomości z Ianem Gillanem. Dokument o Chopinie, z udziałem Iana w roli narratora, jest już gotowy i czeka na emisję. Na youtube jest już fajny zwiastun! Pierwszy wywiad 2011 r zapowiada się za tydzień w Berlinie. Ma tam być niezwykle muzykalny i zdolny Bruno Mars. Czas na nieco odwleczoną listę najlepszych filmów 2010r. Kilka z nich jak Król czy Łabędz wejdzie lada dzień na nasze ekrany, los paru innych jak gangsterskiego Town czy słodko-kwaśnej historii dwóch rodzin z Nowego Jorku w Please Give nie jest mi znany. Warto poszukać ich samemu na DVD. Na mojej liście nie ma okrzyczanego filmu Ch Nolana Incepcja. Cenię bardzo tego reżysera, ale tym razem jego perfekcyjna historia zupełnie mnie nie wciągnęła, a wręcz zmęczyła. 3 Stycznia Pożegnałem 2010 bez sentymentu, bo nie był to mój rok. Teraz powinno być lepiej, bo na horyzoncie wiele pomysłów. Realizacja nie będzie łatwa, ale po to jest życie by walczyć o swoje. W tym numerze To i Owo jest mój wywiad z Jeffem Bridgesem. Zabawne, że 1go zaprosił mnie do rozmowy TVN 24 i miało być o muzyce, a było o ... filmach. Jako, że siedzę w obu branżach nie było problemu. Widziałem ostatnio okrzyczany Black Swan z Natalie Portman w roli obsesyjnej baleriny. Ostatnie pół godziny niezłe, perfekcja może zabić. |
